Największa inwestycja w historii gminy na finiszu i z unijnym wsparciem

Końca dobiega budowa docelowej oczyszczalni ścieków w Karolinie, na którą gmina będzie mogła wykorzystać ok. 2,5 mln zł unijnego dofinansowania. A dzięki uruchomieniu instalacji o takich mocach przerobowych, będzie mogła swobodnie rozbudowywać sieć kanalizacji sanitarnej.

Kilka miesięcy temu, czyli już w trakcie trwania robót, pojawiła się opcja dofinansowania unijnego na ten cel z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Gmina złożyła stosowny wniosek i niedawno rozstrzygnięcie naboru okazało się dla niej pozytywne. Montaż finansowy budowy oczyszczalni zasilą więc prawie 2,5 mln zł z UE.

Powstająca mechaniczno – biologiczna oczyszczalnia będzie miała przepustowość 2000 m3/ dobę. Dla porównania obecnie funkcjonujący obiekt wybudowany kilka lat temu, dysponuje przepustowością tylko 300 m3/dobę. Dla porównania Osiedle w Rędzinach jedynie do użytku swoich mieszkańców, czyli ok. 1000 osób, ma oczyszczalnię o przepustowości 200 m3/dobę.

Realizacja inwestycji jest już na finiszu.

– Szykujemy się odbiorów. Ważne, że już od ponad miesiąca ścieki poddawane są czyszczeniu w nowej oczyszczalni. Stara została zdemontowana, pozostał tylko szkielet zewnątrz – informuje wójt. –

Nowa oczyszczalnia będzie w stanie oczyścić ścieki z całej gminy. Dzięki dysponowaniu instalacją o tak dużych mocach przerobowych, po zakończeniu jej budowy będziemy mogli skupić się na rozbudowie sieci kanalizacji sanitarnej – dodaje.

Wykonawcą prac jest konsorcjum firm: P.B. i I. „ABT” sp. z o.o. w Częstochowie (lider), Grupa Szymbud sp. z o.o. z Kłomnic (partner) oraz ABT sp. z o.o. i Wspólnicy sp. k. z Częstochowy (partner).

Zdając sobie sprawę z tego, że dotychczasowa oczyszczalnia w najbliższej przyszłości nie będzie już w stanie przerobić wszystkich ścieków z powiększającej się sieci kanalizacyjnej, władze gminy zdecydowały się na rozpoczęcie budowy nowej. Decyzja nie należała do łatwych, ponieważ nie było wówczas możliwości pozyskania dofinansowania na ten cel i konieczne stało się zaciągnięcie w części umarzalnej pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Gmina wynegocjowała jednak najkorzystniejsze warunki jakie tylko były możliwe.

– Kilku wójtów mówiło mi, że chociaż na takiej inwestycji wszyscy skorzystają, to nikt jej nie doceni, bo jej właściwie nie widać. Z przykrością muszę stwierdzić, że mieli rację. Wolałbym przeznaczyć te fundusze na wiele spraw zgłaszanych przez mieszkańców jak np. staw w Rudnikach i Kościelcu, nowe przedszkole, sala sportowa w Koninie, boisko dla klubu sportowego, nowe drogi, czy kolejne kilometry kanalizacji, na które wielu niecierpliwie czeka. A oczyszczalnia to przecież koszt 17 mln zł – mówi wójt gminy Paweł Militowski. – Dotychczasowa oczyszczalnia także była budowana z pożyczki w wysokości 8 mln zł. Niestety ówczesnemu wójtowi nie udało się doprowadzić do umorzenia części tej pożyczki, która nadal jest spłacana – dodaje.

Na ten moment sieć kanalizacji sanitarnej w gminie liczy sobie już 27 km. Niebawem dojdą kolejne kilometry w Rudnikach i Kościelcu. Urząd gminy dysponuje już także dokumentacją m.in. na budowę 4 km kanalizacji na ul. Kościuszki w Rędzinach, a w najbliższej przyszłości zamierza zlecić opracowanie dokumentacji na kanalizację w Koninie.